EL DORADO

Liczba graczy: 2-4

Wiek: 10+

Czas gry: 45 minut

Projektant: Reiner Knizia

Ilustracje: Vincent Dutrait, Franz Vohwinkel

Wydawca: Ravensburger / Wydawnictwo Nasza Księgarnia

Tytuł oryginalny: The Quest for El Dorado

W sercu amazońskiej dżungli kryje się legenda – El Dorado, mityczna kraina złota i niewyobrażalnych bogactw. Plotki o jej istnieniu od wieków rozpalają wyobraźnię odkrywców, awanturników i żądnych sławy poszukiwaczy przygód. Każdy z nich marzy, by jako pierwszy dotrzeć do miejsca, które obiecuje chwałę i fortunę. Aby tego dokonać, trzeba jednak zebrać odważną ekspedycję, zaopatrzyć się w odpowiednie środki i przygotować na trudy tropikalnych szlaków – od gęstych lasów, przez rwące rzeki, aż po zdradliwe góry. Tylko ci, którzy umiejętnie poprowadzą swoich ludzi i podejmą właściwe decyzje, mają szansę zapisać swoje imię w historii jako odkrywcy El Dorado.

Tematyka i klimat

Tytuł gry podsumowuje idealnie jej klimat i tematykę. Kierując się trasami o zróżnicowanym typie terenu i gromadząc doświadczonych ludzi oraz sprzęt do ekspedycji, będziemy próbowali prześcignąć innych graczy i jako pierwsi dotrzeć do legendarnego El Dorado. 

Gra zdecydowanie wie, czym miała być i daje wrażenie wyraźnej spójności mechanik, komponentów i oprawy graficznej z założonym tematem.

Mechanika gry

Wyprawa do El Dorado to dobra pozycja, by nauczyć początkujących graczy mechaniki deck-buildingu. Na początku gry należy utworzyć trasę do legendarnej krainy składającą się z kafli zawierających różne pola - rzeki, dżunglę, wioski, rumowiska, czy góry. Instrukcja zawiera proponowane trasy, można również tworzyć własne. Gra zawiera płytkę startową, 6 dużych płytek terenu, 2 małe oraz płytkę z bramą do El Dorado. Wszystkie te elementy są dwustronne.

Po ustawieniu pionków poszukiwaczy na płytce startowej rozpoczyna się wyścig, a w zasadzie trudna i wyboista droga do zwycięstwa. W trakcie gry korzystamy z kart różnych typów, które pozwalają poruszać się na określony typ pola. Za karty z monetami kupujemy nowe usprawnienia z rynku, które pozwalają szybciej się poruszać, kupować droższe karty lub oferują specjalne zdolności do wykorzystania podczas wyprawy. Stworzenie dobrze działającej talii w połączeniu z wybieraniem optymalnej trasy, ale i odrobiną szczęścia to klucz do zwycięstwa.

Opanowanie zasad nie jest trudne, podobnie jak zapamiętanie tych zasad na kolejne rozgrywki. Gra oferuje dodatkowy wariant z żetonami jaskiń do wykorzystywania po nauczeniu się podstawowych zasad. Bardziej zaawansowanym graczom polecałbym granie od razu z tym wariantem - to ciekawe i nieskomplikowane urozmaicenie rozgrywki.

Wykonanie

Wyprawa do El Dorado została elegancko ubrana w klimatyczne ilustracje, których styl i kolorystyka dobrze odwzorowuje tematykę gry. Szata graficzna jest interesująca dla oka, a jednocześnie nieprzytłaczająca nadmiarem kolorów. W grze otrzymujemy drewniane pionki poszukiwaczy i wysokiej jakości kartonowe plansze.  Karty są dobrej jakości i nie ulegną szybkiemu zużyciu. Dość duże białe ramki na kartach psują nieco ich wygląd - prezentowałyby się bardziej elegancko bez ramek, zwłaszcza, że grafiki są naprawdę przyjemne dla oka.

Wrażenia z rozgrywki

Wyprawa do El Dorado to naprawdę przystępny i prosty do opanowania tytuł. Modularna plansza zwiększa regrywalność, dzięki możliwości tworzenia różnorodnych tras. Z drugiej strony, wspomniana prostota dla niektórych graczy może skutkować nadmierną powtarzalnością wrażeń z rozgrywki. Wydaje mi się, że jest to gra, która część graczy chwyta za serce i niezmiennie dostarcza im przyjemnej rozrywki, a innym może wydać się zbyt monotonna.

Gra się dobrze skaluje - działa dobrze w gronie dwóch, trzech, czy czterech graczy. Przy dwóch osobach każdy kontroluje dwa pionki poszukiwaczy, zamiast jednego.

Dla kogo?

Fani mechaniki deck-buildingu mogą chętnie sięgnąć po ten tytuł, trzeba jednak pamiętać, że to rozwiązanie jest tu zastosowane na niedużym poziomie trudności i nie oczekiwać skomplikowanych kombinacji karcianych. Gra jest relaksująca i nie zajmuje wiele czasu.

Przystępność zasad, ładny, rodzinny klimat przygody i szybka rozgrywka czynią z tego tytułu dobrą propozycję dla rodzin i początkujących graczy.

Zalety:

• Przystępność i prostota zasad - dobra propozycja lekkiej gry, idealna dla rodzin.
• Regrywalność dzięki modularnej planszy i wielu kombinacjom ułożenia tras.
• Spójna, ładna oprawa graficzna.
• Dobre skalowanie - gra działa dobrze przy każdej ilości graczy, również na dwie osoby. Jest odpowiednia dla różnych grup wiekowych.

Wady:

• Bardziej zaawansowanych graczy ten tytuł może szybko znudzić.
• Potrzebne jest dość dużo miejsca na stole, by ułożyć ciekawsze trasy.
• Na dłuższą metę gra robi się monotonna i powtarzalna.
• Bardzo mała interakcja między graczami, brak jakichkolwiek ciekawych rozwiązań utrudniania innym wyprawy.

Podsumowanie

Jeśli przyda Ci się nieskomplikowana gra wykorzystująca deck-building, Wyprawa do El Dorado dobrze odpowie na tę potrzebę. Urozmaicenie rozgrywki jest możliwe, dzięki dostępności dwóch dodatków - Mokradła i Smoki oraz Demony Dżungli. Wyszła również samodzielna gra Złote Świątynie, którą można połączyć z grą podstawową.

Autorem gry jest Reiner Knizia i jak to bywa z tytułami tego twórcy, jedni je uwielbiają, a inni… troszkę mniej. Jeśli chodzi o mnie to jest to, jak na razie, ulubiona gra tego autora.

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.